poniedziałek, 23 września 2013

Włosy we wrześniu

W tym miesiącu moje włosy przeszły skracanie. Niezbyt inwazyjne, ale jednak. Niedługo zamierzam podciąć je jeszcze mocniej, tym razem na prosto, z ewentualnie lekko zaokrąglonymi brzegami. Może dzięki temu w końcu przestaną się wywijać. Z tym zadaniem wybiorę się jednak do fryzjera, sobie na tyle nie ufam. Mam już konkretnego na oku, który podobno rozumie różnicę pomiędzy 2 cm, a 10 cm. Zobaczymy. :) 

Ostatnio postanowiłam sprawdzić jak wyglądałabym w ciemnych włosach na całej długości. W ruch poszła więc szamponetka. Efekt bardzo przypadł mi do gustu. Nie wiem jednak, czy to dobrze, czy źle, ponieważ teraz kusi mnie koloryacja już farbowanej części na właśnie taki kolor.. Z jednej strony pozbyłabym się odrostu, ale z drugiej, nie chcę ich znów katować farbą. Oczywiście moich ukochanych 16 cm włosów naturalnych bym nie ruszyła, nie ma mowy! :D Dlatego jednak chyba zostanę przy odroście. Cóż, zachciało się farbować, to teraz się Kasiu męcz. :) 


Tak prezentują się włosy po szamponetce Joanny. Kolor to mieszanka kasztanowego brązu i hebanowej czerni. Nakładałam tylko na farbowaną część, mniej więcej widać odcięcie kolorów, ale minimalnie. :) 
Tu jeszcze przed podcięciem. 
(W rzeczywistości były mniej miedziane, ciemniejsze. Muszę pokombinować z balansem bieli i kontrastem w aparacie.) 





A tu już z wymytym kolorem, po podcięciu. 
Wrzesień zostaje oficjalnie nazwany przeze mnie "Bad Hair Month" :D






Ściskam Was mocno. :)



28 komentarzy:

  1. Piekne wlosy :) Tylko pozazdroscic:D

    OdpowiedzUsuń
  2. Masz niesamowite włosy!! <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Podcięłabym jeszcze z 5 cm i dla mnie były by idealne *_*

    OdpowiedzUsuń
  4. Jaki Bad Hair Month? Cudowne włosy, zazdroszczę! <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miewały dużo lepsze okresy w swoim "życiu". :D Dziękuję. :*

      Usuń
  5. Najbardziej zazdroszczę Ci gęstości włosów !! cudowne, chyba się powtarzam już :)

    OdpowiedzUsuń
  6. całkiem fajnie ta Joanna wyrównała kolorki, owszem, różnicę widać, ale ciężko znaleźć farbę w naturalnym kolorze:D a Twoje włosy, o mamusiu, cudne <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie dlatego chyba się powstrzymam. Jeśli kolor wyjdzie nie taki jak trzeba to i tak zostanę z odrostem, a tylko niepotrzebnie zniszczę włosy. Dziękuję Ci bardzo. :))

      Usuń
  7. Ale masz przepiękne włosy!! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. jakie one cudowne! *.* oddaj mi je < 3

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo ładne włosy :) strasznie zazdroszczę ;P

    OdpowiedzUsuń
  10. przepiękne włosy :)
    zapraszam na mojego kosmetycznego bloga, dopiero zaczynam :)
    http://kuferek-z-kosmetykami.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. wow... przepiękne włosy!!! Zazdroszczę! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Totalnie zakochałam się w Twoich włosach, są idealne!:)

    OdpowiedzUsuń
  13. To tak jak Twoje! :) Dziękuję. :*

    OdpowiedzUsuń
  14. Tak wogóle to myślałaś o hennie? Nie zniszczyłaby ci włosów

    OdpowiedzUsuń
  15. tak, myślę o niej ciągle i wiem, że kiedy już wrócę do naturalnych to wypróbuję. Teraz na farbowane jakoś się boje. Słyszałam, że powinno się używać henny na farbę chemiczną, chociaż nie wiem ile w tym prawdy.

    OdpowiedzUsuń
  16. cudowne................szkoda, że nigdy takich nie będę miała :(((((((((((((((((((

    OdpowiedzUsuń
  17. ah!!! (nic innego nie jestem w stanie z siebie wydusić) :)))))))

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz, sprawiają mi one wiele radości. :) Odwiedzam każdego komentującego.

Możesz zostawić link do bloga, ponieważ często odnośniki w Waszych profilach nie działają.

Jeśli masz do mnie pytanie zapraszam na mojego aska, odpowiadam na bierząco. :)
http://ask.fm/makeyourhairbeautiful

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...