Ochrona włosów na wakacjach nad wodą jest bardzo ważna, szczególnie kiedy wypoczywamy nad morzem. Słona woda, intensywne promienie słoneczne i silny wiatr z pewnością nie jest sprzymierzeńcem naszej czupryny.
Szkodliwość słonej wody.
Ze względu na swoje zasadowe pH powoduje ona rozchylanie się łusek włosów (Odczyn kwasowy domyka, zasadowy otwiera), przez co są one mniej odporne na słońce, które jak powszechnie wiemy je rozjaśnia, ale również niszczy keratynę, czyli białko, które jest podstawowym budulcem włosa, a także na silny wiatr, który plącze nasze pasma. Sól sama w sobie również wysusza.
Jak się chronić?
1. Emolienty, czyli oleje i silikony
Tworzą na włosach tymczasowy film, który będzie stanowił barierę dla szkodliwych czynników zewnętrznych. Wystarczy nałożyć dny produkt od ucha w dół, w bardzo minimalnej ilości.
2. Kosmetyki z filtrami UV
Istnieją specjalne produkty, których zadaniem jest ochrona włosa przed słońcem. Niestety często mają one w sobie Alkohol Denat, dlatego jak zawsze zwracamy uwagę na składy. Możemy również wyprodukować sobie taki kosmetyk same. Jedyne czego będziemy potrzebować to zielona herbata, która posiada naturalny filtr UV.
Przepis na domową mgiełkę z filtrem UV:
Parzymy 1 torebkę/łyżeczkę parzymy w 100ml wody
Możemy dodać trochę kropli olejków
Przelewamy do pojemnika z atomizerem
Tyle! :D
Można oczywiście wzbogacać "przepis" o inne półprodukty, lecz jeśli robimy ją pod kątem plaży nie radzę dodawać humektantów (humektanty a wilgotność KLIK)
Nie warto robić tej mgiełki na zapas, ponieważ nie ma on długie terminu ważności. Po kilku dniach najlepiej robić nową.
3. Upięcia
Kiedy już mamy na włosach jakiś ochronny kosmetyk warto te włosy spiąć. Jest to najbardziej banalny, ale również najskuteczniejszy sposób na ich ochronę. Nie dość, że mniejsza powierzchnia narażona będzie na słońce, to jeszcze kiedy zrobimy sobie koka wcale nie zamoczymy włosów! No chyba, że będziemy nurkować.
4. Ochrona skóry głowy
Czyli czapki i kapelusze. W tym przypadku chronimy nie tylko cebulki, ale również nasz cały organizm przed udarem słonecznym. Warto o tym pamiętać!
Nawet jeśli chcecie wkładać nic na głowę kiedy się poruszacie, chociaż to też ważne, to przynajmniej trzymajcie głowę w cieniu kiedy leżycie plackiem i się opalacie.
5. Regeneracja włosów na pełen etat
Włosy które są zdrowe, nawilżone i niskoporowate nie wymagają aż takiej ochrony, jak te wysokie - one chronią się same (To nie znaczy, że można takie zaniedbać, o nie!). Dlatego warto wieczorem poświęcić 30 minut na głębokie wnikanie treściwej maski, a wcześniej najlepiej potrzymać na głowie olej przez kilka godzin. Włosy będą bardziej nawilżone i odporne.
6. Prysznice
Jeśli już włosy zostały zamoczone w słonej wodzie, a Wy jesteście na plaży na której jest możliwość wzięcia prysznica, to zróbcie to. Ja wiem, że one są potwornie zimne, ale jeśli tak jest, to opłuczcie chociaż włosy (chociaż Wasza skóra też byłaby wdzięczna). Potem możecie jeszcze raz nałożyć kosmetyki ochronne.
Kolejnym wyjściem jest posiadanie własnej wody pitnej w butelce przeznaczonej do szybkiego wypłukania włosów. Jeśli Wam się chce to polecam, sama chyba zacznę tak robić. :D
Opłukane włosy najlepiej suszyć jest w cieniu, o ile jest taka możliwość, ewentualnie nałożyć jakiś kapelusz czy chustkę.
Już niedługo ten temat będzie dla mnie bardzo aktualny, ponieważ 30 lipca wybieram się do Hiszpanii. Mam zamiar zrobić post o tym co ze sobą zabieram, jakie kosmetyki będą chronić mnie przed słońcem. Jesteście ciekawe? :)
Jeśli macie do mnie jakieś pytania jak zawsze zachęcam do pytania. Przypominam też o moim asku KILK, na którym na bieżąco odpowiadam na Wasze pytania. :)
Ściskam Was mocno. :)
Chyba wykorzystam ten przepis na mgiełkę :)
OdpowiedzUsuńParzymy 1 torebke lyzeczke? Co hahahqhqh xD
OdpowiedzUsuńHerbata moze byc w torebkach, lub sypana, tam jest ukośnik. Coś w tym niejasnego? :D Jeśli tak to poprawię. :D
UsuńDwa razy patrzymy, już widze. :D
UsuńParzymy jeju* xd
UsuńZgadzam się ze wszystkimi radami :)
OdpowiedzUsuńNa moim blogu również jest post o pielęgnacji włosów latem ;)
Na plażę się nie wybieram ale porady i tak bardzo mi się przydadzą :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Na plaży niestety nie będę :( ale i tak całe lato chronię włosy pod kapeluszem lub chustką, do tego emolientowa pielęgnacja i włosy póki co są w dobrym stanie ;) Dobre rady, na pewno wypróbuję mgiełke :)
OdpowiedzUsuńNa plaży akurat nie przebywam ale pracuję na świeżym powietrzu więc włosy niestety są narażone na słońce. Chronię je olejami i nigdy nie zapominam o chustce. W domu za to funduję im maskę nawilżającą.
OdpowiedzUsuńBardzo przydatny post! :) Ja już jakiś czas temu zakupiłam kapelusz, i bez niego ani rusz na tegorocznej plaży! :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i serdecznie zapraszam na mojego bloga. :)
http://pretty-amazement.blogspot.com/
niestety przekonałam się w tym roku,że aby spełnić wszystkie wytyczne jest bardzo ciężko,bo nie ma się tyle czasu na włosy (przynajmniej u mnie tak było) jak w domu ;) i teraz muszę się męczyć i je pielęgnować ze zdwojoną siłą :D
OdpowiedzUsuńWybieram się we wrześniu do Grecji i mam zamiar nakładać olej na włosy przed wyjściem na plażę :)
OdpowiedzUsuńJa po kąpieli w morzu lub basenie lubię też użyć odżywki bez spłukiwania :)
OdpowiedzUsuńLatem najlepiej chronić włosy środkami nawilżającymi, szczególnie olejkami i maskami z zawartością flitów UV. Warto pamiętać, że słońce jest odpowiedzialne za przyśpieszone starzenie komórek i czasem niszczy strukturę włosów i skórę głowy.
OdpowiedzUsuńPrzed pójściem na plażę, trzeba je odpowiednio przygotować - to święte słowa. ja uzywam odżywki http://i-styl.pl/odzywki/3286-revlon-uniq-one-all-in-one-odzywka-w-sprayu-10-w-1-150-ml-8432225052397.html w spryu więc wystarczy kilka chwil żeby pokryć wszystkie włosy i co najwqżniejsze odzywka nie obciąża włosów i nie powoduje ze szybko się przetłuszczają, a na wakacjach to przeciez bardzo ważne, no przynejmniej dla mnie :)
OdpowiedzUsuńA ja podpinam włosy, zakładam opaskę i korzystam urlopu ;)
OdpowiedzUsuńJakbyście szukały fajnych opasek na lato to polecam https://dodatkowo.com.pl