Porowatość - Jest to sposób ułożenia łusek włosa. Mogą one przylegać ciasno, nie odstawać. Mówimy wtedy o niskiej porowatości. Włosy niskoporowate są śliskie, błyszczące, zazwyczaj proste. Są również bardziej odporne, na stylizacje, uszkodzenia mechaniczne, farbowanie. Ciężko jest je zamoczyć, ale kiedy już wilgoć się do nich dostanie, niechętnie ją oddają. Włosy wysokoporowate są podatne na zniszczenia, koloryzacje i stylizowanie, z reguły kręcone. Uchodzą one zazwyczaj za włosy zniszczone. Oczywiście nie zawsze tak jest. Można sprawić, że włosy porowate będą zdrowe, ale potrzeba do tego znacznie więcej cierpliwości, niż w przypadku niskoporowatych. Włosy średnioporowate ( inaczej po prostu normalne ) to coś pomiędzy. Taka porowatość bardzo często występuje u tych z nas, które swoje włosy o niskiej porowatości prostują, suszą gorącym nawiewem, farbują.
Metoda OMO - Metoda mycia włosów polegająca na nałożeniu odżywki na końce, lub długość w celu zabezpieczenia przed uszkodzeniami oraz odżywienia, myciu, i powtórnym nałożeniu odżywki. Pierwszym "O" w tej metodzie może być też olej.
Skalp - inaczej skóra głowy.
Płukanki - Najczęściej napary z ziół, które wylewamy przy ostatnim płukaniu na włosy i nie spłukujemy.
Wcierki - Są to specjalne odżywki, które wcieramy w skalp i najczęściej nie spłukujemy.
Odżywki b/s - Odżywki bez spłukiwania.
Odżywki d/s - Odżywki do spłukiwania.
Silikony - Tworzą one na włosach swego rodzaju film, który ma za zadanie chronić włosy przed uszkodzeniami, oraz zatrzymywać wilgoć w ich wnętrzu. Dają złudne wrażenie zdrowych włosów. Systematycznie zmywane i używane z głową, mogą nam bardzo pomóc w walce o zdrowe włosy.
Przeproteinowanie - dostarczeni włosom nadmiaru protein, co kończy się sianem na głowie. Aby go uniknąć należy proteinowe maski, odżywki stosować w odpowiednich odstępach czasowych. Włosy o niskiej porowatości zazwyczaj łatwiej jest przeproteinować.
SLS i SLES - Są to detergenty dodawane do szamponów oraz innych środków myjących. Powodują one pianę, która tak ułatwia nam mycie włosów. U osób z wrażliwą skórą mogą powodować podrażnienia. Optymalnie jest używać produktów, które je zawierają co jakiś czas, np. raz na tydzień. SLES (sodium laureth sulfate) to łagodniejsza wersja SLS (sodium lauryl sulfate).
Metoda kubeczkowa - Polega na rozrabianiu szamponu w kubku z wodą, wylewaniu na głowę i myciu. Dzięki takiemu sposobowi, zyskujemy więcej piany, detergent jest łagodniejszy dla włosów i skalpu.
Ściskam Was mocno. :)
Słyszałam też jeszcze o przeproteinowaniu lub dokarmianiu włosów. Co to znaczy?
OdpowiedzUsuńjuż uzupełniłam post o przeproteinowanie. Jeśli chodzi o dokarmienie to jest to po prostu dostarczanie składników odżywczych. :)
Usuń